Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 2 listopada 2014

Listopadowe wydanie - polonijnego Dwukropka


W dniu 1 listopada wspominamy zmarłych tak tych najbliższych jak i tych co wnieśli swoją postawą wiele do naszej kultury, historii itp. Listopadowym numerze polonijnego periodyku Dwukropek są wspomnień i refleksji o Polakach, którzy są u Naszego Ojca.

Postanowiłem zacytować pewną refleksję:

1 listopada - Święto Zmarłych
Jest to dzień pełne radości, szczęścia i uniesień, ze spotkaniem z naszymi przodkami. Ale są też inne - pełne zadumy i smutku. I taki jest listopadowy dzień, kiedy przychodzimy na cmentarze, zapalamy znicze, wzdychamy, tęsknimy i ... odchodzimy. Niestety, życie ma swój początek i swój koniec. Tylko od nas zależy, co ocalimy i o czym będziemy pamiętać...

Na całym świecie bez względu na światopogląd oraz religie czci się Kult zmarłych. Jest nawet taka dygresja ...naród, który nie czci swoich zmarłych przodków, zapomina o swojej historii.

Już IX wiek katolickiej Francji, a także u angielskich i niemieckich katolików, dzień 1 listopada obchodzony był jako uroczystość Wszystkich Świętych. Z tamtych krajów obchody przeszły do kultury polskiej. Obecnie podstawową regułą obchodów w tym dniu jest odwiedzanie grobów rodziców, rodziny, przyjaciół, składanie kwiatów, palenie zniczy, a wierzący modlą się nad grobami. Oczywiście na wielu cmentarzach odbywają się okolicznościowe nabożeństwa oraz procesje pomiędzy grobami.

Obecnie mało się pamięta, że 2 listopada to Dzień Zaduszny, czyli właściwe Święto Zmarłych, które zostało wprowadzone do liturgii Kościoła powszechnego dopiero w 998 roku. Ten dzień był i jest poświęcony zmarłym, których dusze mogą być zbawione dzięki jałmużnie i modlitwom.

Oczywiście można wiele pisać na temat Dnia Zadusznego oraz 1 Listopada Święta zmarłych. Ja postanowiłem z periodyku zacytować fragmenty wierszy:

Fragment wiersza Żal ks. Jana Twardowskiego
Żal że się za mało kochało
Że się myślało o sobie
Że się już nie zdążyło
Że było za późno

Fragment wiersza Znicz Danuty Wawiłow
Kwitną zniczami ciemne chodniki.
Jesienne kwiaty, błędne ogniki
palą się znicze.

Dziesiątki, setki, tysiące zniczy...
Nikt ich nie zliczy...
Przechodzą ludzie, schylają głowy.
Wśród żółtych liści listopadowych
palą się znicze...

Wiersz Polskie cmentarze Zbigniewa Jerzyny
Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
Brzozy w pośpiechu ciosane na krzyże,
Gdy świt nie gasnął, trąbka jeszcze grała.
Pod hełmem ciągle nieuśpiona ziemia.
I w grobach sprawa wciąż nieutulona.

Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
A gdzież ten spokój, gdzie to zamyślenie?
Gdzie jest ta wieczność w drzewach kołysana?

Polskie cmentarze... to białe cmentarze.
W tym wielkim śniegu, co na śpiących spada.
Jest szpadel obok, karabin, siekiera -
W mozolnym życiu i w gorących dziejach.

Niestety jest wiele cmentarzy i mogił żołnierskich zapomnianych oraz osamotnionych gdzie nawet nikt nie zapali małej lampki nadziei.

Arkady Fiedler Wielki Marzyciel

Wybrałem z materiału w Dwukropku informacje o wielkim Polskim Podróżniku i Pisarzu. Jest to postać, która nie powinna zaginąć w naszej pamięci. Pamiętam z lat szkolnych jak jego książki były rozchwytywane w bibliotekach. Nawet już po zmianach politycznych w Polsce, kiedy już byłem w pewnym wieku i prowadziłem księgarnie, to nie mogło być aby brakowało jego utworów w placówkach.

Polski pisarz oraz podróżnik Arkady Fiedler ur.28.11.1894 w Poznaniu - zmarł 7.03.1985 w Puszczykowie. Ojciec jego Antoni Fiedler był znanym poznańskim poligrafem i wydawcą. Dzięki działaniom ojca, młody Arkady ukształtował oraz rozbudził w sobie zainteresowanie przyrodą. Pisarz po wielu latach tak wspominał ojca ...Uczył mnie kochać rzeczy takie, obok których inni ludzie przechodzili obojętnie...

Wierszem Czerwone światło ogniska debiutował w 1917 na łamach poznańskiego Zdroju. Jego historia jak też literatura są bardzo bogate w różnoraką wiedzę. Postanowiłem wymienić tylko niektóre tytuły jego twórczości: Przez wiry i porohy Dniestru, Bichos, moi brazylijscy przyjaciele, Wśród Indian Koroadów, Dywizjon 303, Dziękuję ci, kapitanie, Dzikie banany, Piękna straszna Amazonia, Madagaskar okrutny czarodziej, Spotkałem szczęśliwych Indian, Mały Bizon, Wyspa Robinsona, Orinoko. Napisał też książki autobiograficzne: Mój ojciec i dęby, Wiek męski - zwycięski.

Arkady Fiedler w swoim 90 letnim życiu odbył 30 wypraw i podróży po różnych zakątkach świata. Jego dorobek literacki to 32 znane na całym świecie książki wydane w 23 języka. Natomiast nadkład tych książek obecnie jak się szacuje przekroczył 10 milionów egzemplarzy.

W obecnym wydaniu Dwukropka na ponad 40 stronach jest wiele ciekawych artykułów, zdjęć, wierszy. Periodyk do dostania jest tylko zamawiając w redakcji.

Miesięcznik Dwukropek jest wydawany przez Joannę Majksner - Pinską z zawodu muzykolog, która jest jego redaktorem naczelny. Gazeta to ilustrowany periodyk wydawany w Republice Południowej Afryki dla Polaków w Cape Town. Tradycyjnie okładki projektuje Marek Pińsk.

(zdjęcia i materiał jest chroniony prawem autorskim)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz