Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 31 lipca 2011

Tour de Pologne 2011. Start z Pruszkowa, trasa przez Warszawę

O godz. 11.30 w Pruszkowie, niedaleko Warszawy, wystartuje 68. Tour de Pologne 2011. Pierwszy etap liczy 101,5 km i zakończy się w Warszawie.

W obecnej edycji 68. Tour de Pologne biorą udział zespoły: Team Garmini - Cervélo
drużyna ośmiu międzynarodowych kolarzy, Liquigas - Cannondale drużyna też ośmiu międzynarodowych kolarzy w tym jeden Polak. Lampre - ISD też międzynarodowa ośmioosobowa drużyna. CCC Polsat - Polkowice polski zespół, Reprezentacja Polski
z wielu znanymi kolarzami.
W kolarskiej imprezie bierze udział 218 kolarzy z polski i praktycznie ze wszystkich zakątków świata: Argentyny, Australia, Austrii, Białorusi, Belgii, Chile, Chin, Curacao, Danii, Finlandii, Francji, Hiszpania, Holandii, Kenii, Irlandii, Luksemburga, Łotwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, Nowej Zelandii, Portugalii, Rosji, Słowacji, Szwajcarii, Szwecji, Ukrainy, USA, Uzbekistanu, Wielkiej Brytanii, Włoch,

Przed kolarzami jeszcze sześć etapów. Ostatni etap w sobotę 6 sierpnia rozegra się na terenie ulic Królewskiego Miasta Krakowa aby po dziesięciu okrążeniach zakończyć metą przy ul. F. Focha między Błoniami, a już zlikwidowanym słynnym na cały świat Hotelem Cracovia.

piątek, 29 lipca 2011

Policyjny przetarg na mercedesy

Firma Mercedes wygrała przetarg wartości  106.690.000 zł na zakup 600 sztuk furgonetek dla polskiej policji.

Kolejne marnotrawstwo. Gdy w kraju brak finansów dla osób starszych, niepełnosprawnych, szkół, szasta się pieniądze na zbędne zakupy. Brak ze strony Policji jak były poprzednie pojazdy wykorzystywane w poszczególnych komendach. W ilu zadaniach były używane ?
W jaki sposób wycofane pojazdy będą w sprzedaży  ?
Jakie jest procent zużycia poprzednich pojazdów ?
Ja osobiście policji nie wierze , szczególnie małopolskiej i krakowskiej.

środa, 27 lipca 2011

Hala Krakowskiej Wisły popłyneła

Nagrodzone projekty, a szczególnie laureat chełpili się zwycięstwem. Przedstawiciel
Klubu sportowego Wisła cieszył się, że oto na zarośniętym terenie obok istniejącej słynnej Krakowskiej Hali Wisła, która ma zaledwie 1.500 miejsc, powstanie obiekt nowoczesny, wielofunkcyjny. W dodatku większy od obecnego.

A ilu miało być sponsorów ? A jakie wielkie pieniądze ? A co tam miało być ?
Jaka nowoczesna technika i elektronika na wyposażeniu. Niestety były to tylko marzenia i mrzonki. Prawda jest, że Miasto Kraków dało środki finansowe na opracowanie dokumentacji projektowej. Dodatkowo przekazało też grunty obok na realizacje nowej hali sportowej.

Niestety sympatycy oraz kibice tego klubu sportowego zamiast pilnować interesu aby
Wisła się rozwijała zajmowali czym innym. Małopolski Urząd Marszałkowski w Krakowie nawet przyznał z Funduszy Europejskich kwotę 33 miliony złotych. Warunkiem otrzymania był konieczny tzw. wkład własny.

Kilka tygodni temu w świetlicy przy ul. Sławka w Krakowie władze miasta i działacze oraz projektanci, którzy przystąpili do konkursu na najlepszy projekt hali pokazano kilkanaście wspaniałych projektów i modeli.

Niestety okazało się, że cały zapał właśnie był pisany, ale marzeniami na wodzie.
Obecnie z uwagi, że powoli termin wpłaty kwoty 13 milionów wkładu własnego mija, a środków Wisła nie posiada, Małopolski Urząd Marszałkowski podjął decyzje odebrania dotacji w kwocie 33 milionów złotych.

Może się uda, że inwestycja wejdzie do programu dotacji z Unii Europejskiej dopiero po 2014 roku. Jest to kolejny przykład dobrych chęci nie podpartymi zapleczem. Tradycyjnie Miasto Kraków obiecało przed wyborami do samorządu wejść w tą
Inwestycje, ale obecnie się wycofało bo samo ma duże długi. Natomiast inni sponsorzy obiecali, ale przestało ich to interesować.

Zawsze jest naga prawda bo w Krakowie miały się odbywać mecze z okazji Euro 2012, ale zawalono i to jest powód wycofania się sponsorów.

wtorek, 26 lipca 2011

Krakowska Konferencja prasowa 68 Tour de Pologne

W Krakowskim Zarządzie Infrastruktury Sportowej odbyła się konferencja prasowa przed rozpoczęciem Tour de Pologne w sprawie organizacją odcinków na terenie Małopolski oraz ostatniego odcinka i mety w Krakowie.

W konferencji udział wzięli I Z-ca Prez. Miasta Krakowa inż. Tadeusz Trzmiel, organizator Czesław Lang Dyrektor Generalny Tour de Pologne, Burmistrz Zakopanego Janusz Majcher, Wójt Gminy Bukowina Tatrzańska Stanisław Łukaszczyk, Edward Kuchta członek Zarządu Bukowińskiego Towarzystwa Geotermalnego. ZIS Kraków reprezentował Dyrektor Krzysztof Kowal

Etapy na terenie Małopolski będą rozstrzygać o końcowej klasyfikacji 68 Tour de Pologne. 04.08 będzie V etap Zakopane - Zakopane długości 201,5 km . Kolejny VI etap 05.08 na
trasie Bukovina Terma Hotel SPA - Bukowina Tatrzańska długości 207,7 km . Ostatni VII odcinek odbędzie się po Krakowie 128 km .Oczywiście meta tradycyjnie będzie pod byłym już Hotelem Cracovia przy al. Focha.

Polska po raz pierwszy będzie reprezentowana przez 20 osobową ekipę kolarzy. Liderem Polskiej reprezentacji jest Bartosz Huzarski. Obok polskiej ekipy uczestniczyć będą kolarze między innymi z Holandii, Włoch, Belgii, Francji, Uzbekistanu i inni.

Obok głównego wyścigu odbędzie się wyścig dla amatorów ,do którego już zgłosiło swe uczestnictwo prawie 1.500 kolarzy.

Największą atrakcją w Krakowie będzie „Mini Tour de Pologne” organizowany przez Firmę NUTTELA dla młodzieży ze szkól podstawowych i średnich. Patronat objęło Ministerstwo Sportu i Turystyki. Obok Krakowa dla młodzieży odbędą się też te imprezy w Ustroniu i Cieszynie. Natomiast w Bukowinie Tatrzańskiej najmłodszych czekać będzie mini miasteczko rowerowe.

Na zakończenie należy zaznaczyć, że organizatorzy swoje działania tradycyjnie kolejny raz opierają się na sprawdzonych partnerach i sojusznikach jak: Skandia, Plus GSM, Fiat ,Nuttela, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Polska Organizacja Turystyczna, Firma Lotos, Kopalnia Soli Wieliczka, PGNiG, Novum, ZHP, TVP. TVP Kraków, TVP Katowice i inni.

Na kilka dni przed startem 68 Tour de Pologne odbędzie kolejna konferencja prasowa między innymi Warszawie, Katowicach i Krakowie. Dla przypomnienia Tour de Pologne startuje 31 lipca w Pruszkowie aby dokończyć 06 sierpnia metą w Krakowie.

Podnosi się stan wód na Mazowszu i Lubelszczyźnie

Prawda jest taka, że prawie nic się nie robi aby woda spływała bez problemu. Rowy zarośnięte trawą i krzewami. Kanalizacja burzowa zapchana piachem. Kratki uliczne zatkane itd. A potem skutki.

Krakowski Bombardier

Krakowskiego bombardiera zmobilizować do karnej kompanii polskich wojsk okupacyjnych w Afganistanie. Będzie tańsza jego resocjalizacja.

Grupa PKP na plusie,Regionalne na minusie

Tylko gospodarczy pajac podzielił PKP. A jest tak , że spółka - spółce płaci,a zamiast jeden podadek je kilka i np. zamiast 23 jest 69 % podatku i drogie bilety.

PKP Kraków - Płaszów

Byłem dzisiaj na dworcu PKP Kraków - Płaszów. Fajnie pomalowany ale jak długo. Brud smród i ubóstwo, a siku pod latarnią. Perony jak za króla ćwieczka. Jak jadę do Warszawy lub Poznania wieczornymi z Płaszowa to jest strach z dojściem od tramwaju jak też na samym dworcu. Dla osoby niepełnosprawnych przejście na perony to karkołomna wyprawa.

Pierwszy czerwca 2009

Dla dzieci jest to Międzynarodowy Dzień Dziecka. Ale dla jednego starszego mieszkańca Krakowa do końca życia będzie to kolejne wspomnienie z bezprawnej eksmisji z własnego mieszkania na bruk.

W okresie tzw. komuny w Polsce wpajano o złym Prusaku, który Polakowi odmówił zgody na postawienie domu. Ten człowiek kupił wóz platformę i po jej zabudowaniu tam zamieszkał. Ta opowiastka nosiła nazwę Wóz Drzymały.

Co prawda obecnie mamy Wolny Demokratyczny Kraj. Po likwidacji tzw. komuny obiecał nam jeden z ówczesnych polskich przywódców, że będziemy jedli bułki z masłem i szynką. A co mamy? Bieda goni biedę.

Mniejszość to szybcy nowobogaccy. Ale niestety jest duża większość ludzi szczególnie w starszym wieku, których dotknęła bieda. Większość emerytów i rencistów przymiera głodem jest oczywiście wzrost bezdomnych i bez szans na lepsze życie.

Pomoc społeczna to dość często fikcja. Opisują to zbyt często różne media. Zamiast wymienionych bułek z szynką jest bezrobocie, korupcja i poniżanie najbiedniejszych. Poprzednio jak było, tak było, ale do bardzo niewielkiej rzadkości eksmitowano z mieszkań ludzi na bruk.

Niestety współczesne polskie sądy bez dokładnej analizy w szczególności przy rozwodach kiedy feruje wyrok kobieta sędzina, która nie lubi mężczyzn to mści się potem na powodach. Ferowanie nieuzasadnionych wyroków rozwodowych, a także tzw. tworzenie fikcyjnej przemocy w rodzinie z winy mężczyzny to normalność. Dość często jest wydawanie decyzji, aby opuścił swoje mieszkanie mimo że w większości to on przyczynił się do jego powstania i finansowania .

Pierwszego czerwca 2009 roku komornik, mimo złożonego przez stronę zaskarżenia w sądzie oraz udowodnienie wcześniej komornikowi, że jest inwalidą, nie zmieniło jego sytuacje i wylądował na bruku. Niestety feralnego dnia o godzinie dziesiątej rano pod silną eskortą trzech policjantów i swoich współpracowników komornik przystąpił do eksmisji tego człowieka w dodatku na bruk. To dla niego był prawdziwy horror.

Eksmitowany kilka tygodni wcześniej jako podopieczny Filii nr 8 MOPS Kraków na piśmie poprosił o wsparcie, aby ich pracownik był przy eksmisji. Niestety otrzymał pisemnie odmowę. Taką samą odmowę otrzymał po skardze na MOPS od Pani Wiceprezydent Krakowa nadzorującą pomoc społeczną. Ten człowiek był sam. Natomiast była małżonka obok trzech komorników miała do dyspozycji trzech stale kpiących z tego człowieka policjantów.
Jak się okazało niestety eksmisja została przez komornika przeprowadzona nieprawidłowo. Do dnia dzisiejszego poszkodowany nie ma dostępu do mebli, jak też do wielu dokumentów i rzeczy osobistych jakie w jego mieszkaniu zostały. Niestety od maja 2009 roku kiedy ten człowiek złożył odwołanie w Sądzie Rejonowym Krakowie niewiele się dzieje. Wiadomo jak to jest ze sprawami w sądach. Kiedy zwraca się do kogokolwiek o pomoc, czy wsparcie to zamiast pomocy jest traktowany niepoważnie. Do dnia dzisiejszego sprawa tej eksmisji nie została wyjaśniona, a poszkodowany nie został przywrócony do swego mieszkania.

Poszkodowany cały czas jest bezdomny z rentą inwalidzką zaledwie 500 złotych miesięcznie. Przykro, że nie wspiera go rodzina.

Przykre, bo miasto i powołane do pomocy instytucje oraz organizacje tym problemem nie interesują się tym problemem. Od lutego 2003 roku stara się o mieszkanie z zasobów miasta. Jest pytanie dlaczego komornik i osoba zlecająca eksmisje nie interweniowała u prezydenta Miasta aby ten człowiek w trybie przyspieszonym mógł otrzymać garsonierę.

poniedziałek, 25 lipca 2011

Jan Stępień

Krakowski człowiek mikrofonu 

Jak poznałem Janka Stępnia? Trudno powiedzieć. Ale od początku jego kariery radiowca stale nasze drogi się krzyżują. Codziennie rano o godz. 5.30 budzi mnie Radio Kraków Małopolska.
Od niepamiętnych czasów znam Janka Stępnia, dziennikarza Radia Kraków Małopolska. Jak sobie przypominam, swoje pierwsze kroki w radiu robiłem w 1965 r. Wówczas to przy boku słynnej redaktor Siedlarowej realizowałem program MAK - Obóz. Była to słynna harcerska akcja zbiórki makulatury, a tym samym zdobywania środków finansowych. Potem były różne programy, szczególnie jak pracowałem w harcerstwie.
Natomiast w 1988 zagrałem jedną z głównych ról co najmniej w trzech odcinkach serialu radiowego pt. "60 minut na godzinę". Między innymi zagrałam rozrabiakę - ucznia z klasy piątej oraz przenosiłem hodowle karpi w miejscu pomnika Wołodii w Nowej Hucie itp.
Jak poznałem Janka Stępnia? Trudno powiedzieć. Ale od początku jego kariery radiowca stale nasze drogi się krzyżują. Codziennie rano o godz.5.30 budzi mnie Radio Kraków Małopolska. Jak tylko mam czas, słucham w soboty i w niedziele programów prowadzonych przez Janka Stępnia. Co najmniej raz w roku spotykamy się na Międzynarodowej Konferencji Prasy Polonijnej w Tarnowie.
Kim jest nasz bohater Jan Stępień? Po ukończeniu szkoły podstawowej w Tarnowie, zdaje do II liceum im. Jana III Sobieskiego w Krakowie. Potem jego los w 1973 roku kieruje go na
studia Wydziału Prawa i Administracji UJ w Krakowie. W 1981 roku kończy podyplomowe studia dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim.
Jest dobrze wykształcony: prawnik, dziennikarz, muzyk. W Tarnowie kończy szkołę muzyczną I stopnia, a następnie w Krakowie kontynuuje kształcenie z zakresu
muzyki II stopnia Krakowie w klasie fortepianu. Naukę dalej kontynuuje w Krakowskiej Akademii Muzycznej na kierunku dyrygentura. W 1982 roku otrzymuje dodatkowy dyplom magistra sztuki.
Prace zawodową zaczyna w Warszawskim Ośrodku Radiowo - Telewizyjnym w dziale Kultury. Następnie pracuje w rozgłośni Polskiego Radia w Olsztynie. Zostaje przeniesiony do Radia Kraków, gdzie do chwili obecnej pracuje.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji 29.10.1993 r. powołuje go na członka w skład Zarządu Spółki Radio Kraków S.A. Funkcje tę pełnił do marca 1995 r., a stanowisko Dyrektora Programowego Stacji do maja tegoż roku. Podczas pełnienia tej funkcji przyczynił się do powstania terenowego studia Radia Kraków: Tarnowie, Nowym Sączu i Zakopanem. Rozpoczął akcje wyjazdów ekip radiowych w teren oraz nadawanie programów z różnych miejsc w Małopolsce.
Obecnie, dzięki nowoczesnej
technice, jego audycje słuchane są między innymi na terenie całej Europy, Ameryk, Australii i innych miejsc na świecie. Już 15 lat w poranek niedzielny ukazuje się na antenie radia jego audycja pt. „Pejzaże Regionalne”. Jego pasja to problematyka samorządowa i regionalna. Kolejnym jego zainteresowaniem twórczym jest problematyka naukowa. Jest autorem cyklu audycji „W kręgu nauki”.
Jan Stępień to zasłużony dziennikarz dla promocji Krakowa i Małopolski. Otrzymuje wiele nagród i odznaczeń. Przykładowo medal Ministra Spraw Zagranicznych Republiki Słowackiej za popularyzacje współpracy transgranicznej samorządów w okresie akcesji obu krajów do Unii Europejskiej.
Wojewoda Małopolski za cykl audycji pt. „Bliżej siebie” - poruszających tematykę ekologiczną . Tarnowska Fundacja Kultury przygnała statuetkę „Uskrzydlony”. Stowarzyszenie Forum Mediów Polonijnych za reportaż o polskich artystach - emigrantach zamieszkałych w Szwecji.
Za swoje zasługi otrzymał w 2010 r., nadany przez Radę Programową Radia Kraków S.A, tytuł „Dziennikarza Roku". Za popularyzacje regionów otrzymał medal 15-lecia "Stowarzyszenia Euroregion Tatry". Posiada ponadto jeszcze wiele innych nagród i odznaczeń.
Dzięki swej wytrwałości reporterskiej jest osobą rozpoznawaną nie tylko w Małopolsce i Krakowie. Wiele jego programów oraz audycji ukazuje się w ogólnopolskim Programie I Polskiego Radia S.A.
Obecnie jest opiekunem stażystów oraz przekazuje swoją wiedzę studentom Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Prowadzi z nimi zajęcia z dwóch przedmiotów: dziennikarz przed mikrofonem, a także warsztaty radiowe.

Villa Deciusa

Historia niezwykłego miejsca
 Villa znajduje się na krakowskiej Woli Justowskiej, a dokładnie w Przegorzałach - samym środku przepięknego parku Deciusa. Ten rejon jest znany z przepięknych budowli oraz związanych wielu historycznych wydarzeń.
Ten renesansowy budynek ma swoje początki w 1528 roku. Budowana była na wzór modnych wówczas willi z okolic Florencji. Jej założycielem jest Justus Ludwik Decius z pochodzenia Alzatczyk. Rezydencje zwaną też Willą oddano w 1538 roku. Decius od 1520 roku pełnił stanowisko sekretarz króla Zygmunta Starego, następnie awansował na doradcę. Kolejny jego awans na zwierzchnika mennic koronnych. Bliskimi jego znajomymi byli między innymi Marcin Luter, Erazm z Roterdamu. Łączyły go też liczne powiązania z dworem Habsburgów.Oczywiście po śmierci jej założyciela przechodziła do rąk różnych magnatów. W 1898 r po śmierci ostatniej właścicielki hrabiny Marceliny Czartoryskiej zakończył się okres świetności tej placówki.Podczas I wojny światowej kwaterowało tam wojsko. W czasie II wojny światowej mieściła się w willi siedziba hitlerowskie policji. Niestety to miejsce jest związane z tragedią rozstrzelania w 18 lipca 1943 roku grupy mieszkańców Przegorzał za pomoc polskim partyzantom.
Po zakończeniu II wojny światowej mieściła się tam szkoła dla rewidentów spółdzielczości, a po jej likwidacji oddział gruźliczy szpitala miejskiego im. por. Dr Anki (obecna nazwa szpitala - im. Jana Pawła II). Po likwidacji tego oddziału szpitalnego, w latach siedemdziesiątych willa stała się bezpańska. Sukcesywna okradana ulegała zniszczeniu.
Jej nowe era zaczęła się w latach dziewięćdziesiątych. Staraniem Gminy Miejskiej Krakowa oraz innych została odrestaurowana, aby w 1996 r odzyskać dawną świetność. Obecnie zarządcą jest Stowarzyszenie Villa Deciusa. To wspaniała instytucja, która jest miejscem wymiany poglądów oraz dialogu kultur. Na każdym kroku czuje się epokę poprzedniej świetności tej placówki i ducha humanizmu
Należy przyznać, że bez zaangażowania szefa tej placówki pani dyrektor dr Danuty Glondys oraz jej wspaniałego zespołu pracowników, po prostu nie było by wielkich sukcesów. A praktycznie niema tygodnia aby tam coś się nie działo. Tu trzeba zaznaczyć, że nie jest łatwo tam dojechać, mimo kilku linii autobusów komunikacji miejskiej.
                  Takimi co rocznymi sztandarowymi imprezami są między innymi:
Letnia Szkoła Wyszehradzka, której koordynatorkami są wspaniałe organizatorki Anna Kowalska i Jadwiga Figiel – Stoch. Co roku ponad 50 studentów z całej Europy uczestniczy w zajęcia oraz poznaje polską kulturę. W innym materiale opisywał będę tego roczną Szkołę.
Polska Nagroda im. Vieira de Mello – Wysokiego Komisarza NZ ds. Praw Człowieka (w latach 2002 - 2003). Nagroda ta ustanowiona została w 2003 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Villa Deciusa. Corocznie przyznawana jest z nominowanych do niej organizacji pozarządowej lub osobie za wkład działań na rzecz pokojowego współistnienia oraz współdziałania Społeczeństw, religii i kultur.
Nad tą nagrodą honorowy patronat sprawują: Ambasador Federacyjnej Republiki Brazylii w Polsce, Ambasador Królestwa Szwecji w Polsce oraz Wysoki Komisarz NZ do spraw Uchodźców. Nagrodzeni otrzymają stylizowaną statuetkę oraz dyplom okolicznościowy. Co roku na jesień odbywa się ceremoniał wręczenie tej Nagrody, której towarzyszy międzynarodowa konferencja.
Małopolski Szlak Renesansu - to kolejny co roczny cykl organizowanych przez Wille w lipcu wyjazdowych sesji. W tym roku 3, 10 i 17 lipca odbyła się kolejna edycja, co już opisywałem. Uczestnicy poznali wybrane zabytki w Tarnowie, Jeżowie, Pieskowej Skale, Książu Wielkim - Mirowie, Miechowie, a także zobaczyli ciekawostki znajdujące się w samej Villi Deciusa. Tu należy zaznaczyć, że duży wkład pracy w ten temat włożyły koordynatorki Panie Natasza Dziwisz i Katarzyna Trojanowska.

Jest to fragment dużej ilości realizowanych w każdym roku przez tę placówkę programów, konkursów, koncertów i innych imprez. Niestety ilość i jakość uzależniona jest od otrzymanych środków finansowych od samorządu oraz sponsorów. Niestety obecny rok jest zbyt cienki finansowo.