Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 7 czerwca 2020

Moje krakowskie refleksie COVID-19


Po kilkumiesięcznej przerwie i milczeniu, postanowiłem upublicznić swoje refleksje i jak to naprawdę było oraz jest podczas epidemii COVID-19.

Niestety mimo propagandy tak z lewej i jak i prawej strony, dobrze jest seniorom tylko z układów obu opcji. Wielu pozostaje samotnie w swoich mieszkaniach. A radni bezradni wielu dzielnic Krakowa ich nie interesują.

Od marca mimo złego stanu zdrowia nikt takimi osobami nie interesuje. Jak udawało się seniorów za darmo naciągać na różne … to było dobrze. Oczywiście, że były sporadyczne przypadki jak zadzwoniła do mnie dh Ania członek Krakowskiej Chorągwi ZHP oraz komendant tej organizacji, telefonicznie rozmawiała i wspomagała Pani Joasia z Filii 3 MOPS. Z lekarzami miałem kontakt tylko telefoniczny.

Natomiast Pan Przewodniczacy Dzielnicy XIII Stare Podgórze po prostu zablokował swój numer telefoniczny mimo, że ten numer figuruje na stronie internetowej. Bo upomniałem się co stało z moimi pismami wnioskami złożonymi jeszcze w lipcu 2017 jako projekty i propozycje , a jest ich ok.10 i cisza. 

Przy okazji wolnego czasu mogłem serwować po Internecie i wyłapać kilka afer oraz naprawdę co to jest Akcja Czerwone Serce czyli Wielka Orkiestra, niestety za tym stoi Bank z większościowym udziałem zagranicznych pieniędzy.
 
Oczywiście ten bank Warszawsko – Łódzki, lubi tak działać na podobne zasadzie jak upadły Bank w Gdańsku, a wpłacane na konto w tym banku pieniądze znikają i jeszcze żądają za zapłacone należności płacić odsetki i brak winnych dotyczy ich krakowskiej filii.

A to tylko fragment. Temat służby zdrowia to osobny telekonferencyjny temat.
Natomiast obok obecnie gry o stołek w Pałacu Prezydenta, pewne układy instytucjach i organizacjach społecznych starają się przy tej okazji przerwy COVID-19 wycinać ze współpracy te osoby ze swojego grona, które głośno mówią o korupcji i bezprawiu.


(zdjęcia chroni prawo autorskie)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz